• Najnowsze Newsy

    środa, 14 czerwca 2017

    Tępy LUD medialny nie rozumie Demokracji

    elyta nie rozumie demokracji

    Po raz kolejny w Mainstreamowych Mediach przedstawiciel Mainstreamowych Mediów przedstawia spaczoną wizję Demokracji a czego ukrytym celem jest próba ratowania wizerunku w rzeczywistości spaczonej Dupokracji Liberalnej. Tym razem nie błysnął intelektem niejaki Chrabota Bogusław czyli szef "Rzeczpospolitej", który postanowił zadać kilka pytań do Prezydenta.


    W TOK FM Chrabota stwierdził:
    ""Gdzie i kiedy - pozwolę sobie spytać pana prezydenta - głowa państwa widziała konstytucję pisaną przez lud?"
    Każda Konstytucja - oprócz tych narzucanych przez państwa zewnętrzne - jeśli jest pisana przez ludzi z danego kraju - wybranych bezpośrednio lub pośrednio przez LUD - to jest pisana przez LUD a zawsze jest uchwalana przez LUD. 
    Oczywiście istnieje możliwość, że Chrabota tak bardzo uwierzył w swoją wyjątkową pozycję, iż nie uznaje, że jest elementem owego polskiego LUDU. Jest to jednak problem niejakiego Chraboty a bierze się on z narcystycznego przekonania pod tytułem: "ja wiem lepiej, bo ..." - tutaj wpisać przymioty, które narcystyczny typ przypisuje sam sobie a które mają udowadniać dlaczego ów typ jest tak wyjątkowy, że może decydować za kogoś, wobec którego z punktu widzenia prawa jest Równy. Jest to zresztą bardzo charakterystyczna postawa dla wszystkich uznających się za "Elytę" w ramach Dupokracji Liberalnej i to nie tylko w Polsce.

    Jeśli jednak istnieje jakakolwiek Elyta, która ma jakoby większe prawa do podejmowania jakichkolwiek decyzji niż Lud to niestety w żadnym wypadku nie możemy mówić o Demokracji. Albowiem Demokracja to Rządy - krateo - Demos - czyli grupy ludzi zamieszkującej wspólnie na określonym terenie, a która dzieli coś wspólnie, co współcześnie oznacza Naród lub ogól obywateli danego kraju, którzy zamieszkują wspólnie na określonym terenie a których łączą równe, a wspólne prawa.
    Nigdzie nie jest zapisane, że Rządy w Demokracji sprawuje Pan Chrabota, koledzy Pana Chraboty, z którymi spotyka się w TOK FM ani jacykolwiek inni samo-wybierający się na Demos. 

    Kolejne pytanie Chraboty brzmi:
    "I skąd wiara, że lud w tych sprawach ma, bądź kiedykolwiek mieć będzie wyrobione zdanie?"
    To pytanie Chraboty jest po prostu durne i wskazuje, że ów Elitarny jegomość ma problemy z Logiką. Nie sposób dowiedzieć się, czy Lud ma w czymś wyrobione zdanie, jeśli ów Lud nie podejmie konkretnych decyzji a owe decyzje Lud może wyrazić w Demokracji poprzez głosowanie czym niewątpliwie jest referendum, które Prezydent chce ogłosić.
    Chrabota jednocześnie traktuje słuchających jak cymbałów, którzy nie są w stanie zrozumieć, iż jest on po prostu a osobiście przeciwnikiem zmian obecnej Konstytucji czy powstania nowej Konstytucji. Chrabota do takiej opinii oczywiście ma prawo. Jednak owijanie w bawełnę to bardzo charakterystyczna we współczesnych mediach metoda by opinii konkretnej nie wyrazić. Gdyby Chrabota zresztą taką opinię wyraził to musiałby użyć argumentów by ją obronić. 

    W artykule na stronie TOK FM czytamy również:
    "Chrabota oba prezydenckie pomysły krytykuje. Nie tylko dlatego, że mają być połączone z wyborami. Dyskusja referendalna może więc zdominować kampanie wyborcze. To niebezpieczne, szczególnie w wypadku pytań dotyczących przyjmowania imigrantów."
    Każda dyskusja polityczna nie tylko powinna, ale wręcz musi dominować kampanie wyborcze i to bez względu na to jak bardzo trudna jest to dyskusja polityczna, jak bardzo trudne są do rozstrzygnięcia problemy. Albowiem to LUD w Demokracji pośredniej wybiera ludzi, którzy mają ewentualne problemy rozstrzygać a by móc wybrać właściwych przedstawicieli LUD musi mieć wiedzę jakie rozwiązania są przez owych przedstawicieli przedstawiane.

    Rozumiem, że niejaki Chrabota może uznawać jako przyzwyczajony do Dupokracji Liberalnej, że kampanie wyborcza jest festynem politycznym celebrytów promujących swoje ryje, co by dorwać się do koryta i zapewnić kumplom dostęp do jeszcze większego koryta. Tak dokładnie wyglądało większość kampanii wyborczych w Polsce od początku istnienia Dupokracji Liberalnej. Jeśli zatem ta kampania może być inna - a kwestie zmian Konstytucji czy stworzenia nowej Konstytucji a także kwestie imigracji są jednymi z najważniejszych z możliwych dla społeczeństwa - to jedynie należy się cieszyć.

    Niestety to co mówi Chrabota nie wprost jest zasmucające, bo to nie po raz pierwszy uznanie przez uznających się za Elytę Dupokracji Liberalnej, że LUD to ciemna masa, która nie jest doinformowana a co za tym idzie żadnych decyzji podejmować nie powinna oprócz wybrania kolesi do Koryta oraz płacenia niejakiemu Chrabocie za dyrdymały przedstawiane w radiach, telewizjach czy gazetach. Ciekawe czy tak samo Chrabota traktuje czytelników Rzeczpospolitej - którzy również są Ludem - bo jeśli tak to czytelnicy Chraboty powinni mu za to odpowiednio odpłacić, czyli nie zapłacić a to już nie nazywa się Demokracja - której Chrabota nie rozumie - ale Kapitalizm, który Chrabota być może zrozumiałby zdecydowanie szybciej, gdyby ów Kapitalizm kopnął go w jego Elitarne Dochody.

    Oryginalny artykuł w TOK FM:
    http://www.tokfm.pl/Tokfm/7,103085,21959179,duda-nie-uczynil-kroku-by-odciac-polityczna-pepowine-laczaca.html

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz

    PolitycznyPEPE

    KulturowyPEPE

    SpołecznyPEPE