• Najnowsze Newsy

    niedziela, 18 czerwca 2017

    Misja Afganistan jest kompletną katastrofą

    misja w afganistanie


    Rozpoczęta 7 października 2001 roku Misja Afganistan zwana wcześniej Interwencją w Afganistanie a w mediach Wojną w Afganistanie jest kompletną katastrofą. Amerykanie zamienili Afganistan w upadły kraj z marionetkowym i kompletnie nie radzącym sobie z niczym rządem.

    Po wielkich sukcesach Talibów w realizowaniu ofensywy w Afganistanie i zwiększaniu kontrolowanych terenów okazuje się, że Amerykanie mają jeszcze większy problem. Okazuje się, że islamistyczne organizacje zaczynają infiltrować armię afgańską z większą łatwością niż "śniadzi panowie" infiltrują środowiska uczestniczek sobotnio-piątkowych zabaw w zachodnich klubach, a z którą Amerykanie - na nieszczęście żołnierzy amerykańskich - na co dzień współpracują wspierając żołnierzy afgańskich w ich działaniach.

    10.06.16 - https://www.yahoo.com/news/three-us-soldiers-killed-afghan-insider-attack-001625351.html
    - mieliśmy atak "Afgańskie komando otworzyło ogień do amerykańskich żołnierzy zabijając trzech i jednego raniąc. Oficjele amerykańscy i afgańscy określili atak jako wewnętrzny atak ze strony Talibów
    ...
    atak jest kolejnym wypadkiem, gdy afgańscy żołnierze otworzyli ogień do międzynarodowych sił, z którymi współpracują".

    17.06.16 - https://www.nytimes.com/2017/06/17/world/asia/afghanistan-us-soldiers-insider-attack.html?smid=tw-nytimesworld&smtyp=cur&_r=0
    - "Jeden Afgańczyk zginął, a siedmiu amerykańskich żołnierzy zostało rannych w bazie w północnym Afganistanie. Ogień miał otworzyć afgański żołnierz".

    Jeśli żołnierze sojuszniczej armii rządowej strzelają ci w plecy to znaczy, że jesteś w kompletnej dupie. Jest to niebywale demoralizująca sytuacja dla żołnierzy. Nienawiść do "zewnętrznych pomocników" i łatwość przejmowania wpływów wśród Afgańczyków osiąga nowy szczyt, gdy żołnierze afgańskiej armii wolą współpracować z Talibami czy ISIS, niż za grube pieniądze z Amerykanami i siłami rządowymi. Można również przyjąć, że rządowa armia w Afganistanie jest skorumpowana bardziej, niż oligarchowie ukraińscy z czasów Kuczmy, Juszczenki i Janukowycza.   

    Jednak w tej chwili Amerykanie nie mają żadnego pomysłu na rozwiązanie problemów z Afganistanem i na razie zamierzają robić dobrą minę do złej gry. Trump wyraził zgodę na zwiększenie liczby żołnierzy amerykańskich w Afganistanie a Mattis dostał praktycznie wolną rękę w realizowaniu działań w Afganistanie. Jednak zrzucanie GBU-43 nic w Afganistanie nie jest w stanie zmienić oprócz odsunięcia chociaż na chwilę uwagi "tęczowych" mediów od Trumpa. Zwiększenie liczby żołnierzy z circa 8 tysięcy o 4-5 tysięcy jest wlewaniem wiadra wody do płonącej stodoły.

    Amerykanie w Afganistanie znaleźli się z ręką w nocniku, bo postanowili nie drażnić Pakistanu {jako że Pakistan odkąd zaczął robić za państwo piwotalne - uśmiechając się raz do Chińczyków a raz do Amerykanów - robi sobie co chce w regionie włącznie z przymykaniem oczu na działanie różnorakich grup terrorystów islamistycznych na jego terenie, jeśli to opłaca się pakistańskim służbom}. Rozwiązanie problemu Talibów bez odpowiednich działań przez samych Amerykanów w Pakistanie nie jest możliwe. Ufanie w tym temacie Pakistańczykom jest taką naiwnością jak przekonanie, że głodny lew nie zje nas, bo wychowaliśmy go od małego. Jednocześnie wątpliwe jest by Amerykanie odważą się na ostrą akcję przeciw Pakistanowi tak jak nie potrafią się odważyć na ostrą akcję przeciw Saudyjczykom. Jest to postrzelenie sobie - geopolitycznie - kolana.

    Jednak tak jak obecnie prowadzone działania USA w Afganistanie są całkowicie bezcelowe. Trump mając jaja zrobiłby to, co Nixon w Wietnamie. Podpisanie układu z Pakistańczykami i oddanie Afganistanu w ręce ludzi zależnych od Pakistanu a następnie wycofanie wojska. Nie jest to rozwiązanie idealne, ale jest to rozwiązanie, które może zapewnić uspokojenie się sytuacji w regionie lub w perspektywie czasu rozwiązanie miejscowych konfliktów przez miejscowych a jest to zawsze najlepsze rozwiązanie. Wszelkie inne działania to marnotrawstwo amerykańskiej kasy i robienie w jajo sojuszników.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz

    PolitycznyPEPE

    KulturowyPEPE

    SpołecznyPEPE