• Najnowsze Newsy

    poniedziałek, 12 czerwca 2017

    Aresztowanie brytyjskiej pary za spalenie Koranu na internetowym filmie


    Dupokracja Liberalna, Wolność Słowa oraz wszelkie "tęczowe" wartości niejakiego Timmermansa zatriumfowały w jednym momencie, gdy w Wielkiej Brytanii aresztowano parę, która opublikowała video, na którym spaliła Koran - część opublikowanego video powyżej.


    Jak wskazuje Yahoo UK - https://uk.news.yahoo.com/man-woman-arrested-facebook-video-koran-burning-124511249.html - policja oświadczyła:
    "45-letni mężczyzna z Worcestershire został aresztowany pod zarzutem zamieszczania filmów wideo lub zdjęć, które mogłyby spowodować nienawiść rasową wraz z 45-letnią kobieta z firmy Evesham."
    W Yahoo UK możemy również przeczytać:
    "Mężczyzna i kobieta zostali aresztowani przez policję za "rasistowskie" wideo, które zostało zamieszczone na Facebooku i Youtube - gdzie mężczyzna spalił egzemplarz Koran".

    Zastanawiam się teraz co dotychczasowi Kulturowi Marksiści, którzy udawali liberałów zrobią w obronie tych niewątpliwe biednych ludzi i już właściwie dysydentów, którym odebrano podstawowe Prawa Człowieka do korzystania z Wolności Słowa oraz do wyrażania własnej opinii. Szczególnie zastanawiają mnie owi Kulturowi Marksiści z Polski, którzy są jeszcze na etapie udawania liberałów i twierdzenia, że obciąganie sztucznego członka figury papieża na scenie jest formą sztuki a palenie Biblii jest formą wyrażania opinii. Mam nadzieję, że zgłoszą ową sprawę do Komisji Weneckiej, Timmermansa oraz Wszechświatowego Trybunału ds. Niekończącej się Walki o Prawa Człowieka.
    Jak, bowiem wiemy udający liberałów Marksiści Kulturowi jeszcze kilka lat temu twierdzili, że spalenie Biblii jest dopuszczalną formą ekspresji własnych opinii i elementem Wolności Słowa. Liczę zatem, że w obronie tych "biednych" ludzi atakowanych przez autoryzujące się władze brytyjskie petycje wyślą największe tuzy walki o Prawa Człowieka.

    Właściwe to zupełnie nie spodziewam się żadnej reakcji ze strony "tęczowych" hipokrytów, bo nie jestem naiwny. Albowiem ci bezmózdzy ideolodzy są już na innym etapie rewolucji Kulturowego Marksizmu = uznają, że ta brytyjska para to Islamofoby a spalenie Koranu było/jest aktem rasizmu.
    W ten sposób to co głosili jeszcze kilka lat temu nie ma najmniejszego znaczenia a głoszący dokładnie takie same poglądy jak oni kilka/kilkanaście lat temu są "wichrzycielami społecznymi" i reakcjonistami - zgodnie z trockistowską teorią idealnie zaimplementowaną w koncepcje Szkoły Frankfurckie" - co widać na przykładzie tego jak traktowani są klasyczni liberałowie na Zachodzie, gdzie niegdysiejszy bohater socjal-liberałów Dawkins jest nazywany mizoginem a Harris jest nazywany rasistą.

    Jeśli mam wyrazić mój osobisty pogląd to jestem bezgranicznym zwolennikiem Wolności Słowa {w wersji amerykańskiej} oraz prawa własności. Z tego powodu, jeśli ktoś sprzedał mi jakąkolwiek książkę - w tym Biblię, Talmud, Koran - czy jakąkolwiek inną rzecz to ja z ową książką i z ową rzeczą, za które zapłaciłem z własnej kieszeni mogę zrobić co żywnie mi się podoba włącznie ze spalaniem, zwłaszcza na mojej prywatnej posesji i kogokolwiek gówno to winno interesować.
    Oczywiście ktokolwiek może uważać, że jeśli kupiłem sobie dom albo samochód za miliony i zaraz po ich zakupie postanowiłem je - w sposób bezpieczny i zgodny z prawem - spalić to znaczy, że jestem debilem. Jest to możliwa do wyrażenia opinia. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że jest to słuszna opinia. Tak samo słuszną będzie opinia, że zamiast marnować pieniądze mógłbym je zdecydowanie lepiej spożytkować. Jednak dopóki nie funkcjonuję w państwie totalitarnym, tudzież nie jestem niewolnikiem to znaczy, że mam prawo z moją własnością i z moimi pieniędzmi robić co mi się żywnie podoba.    

    Jednocześnie niewyobrażalne jest jakimi "bandytami" są brytyjskie władze biorąc pod uwagę, że potrafią zezwolić policji na akcje aresztowania ludzi za spalanie książki {włącznie z Koranem} - nazywając to jakoby aktem rasizmu - na własnej posesji a nie potrafią aresztować Dżihadystów, którzy chodząc po ulicach brytyjskich miast głoszą swoje ekstremistyczne poglądy o walce z niewiernymi czy tworzą nielegalne i nieoficjalne policje szariackie. Ciekawą kwestią jest również to, że informacja nie pojawia się w żadnych tzw. Mainstreamowych Mediach brytyjskich - oprócz tabloidów oraz mniej istotnych portali - w których to jednocześnie tak bardzo przejmują się "ekstremizmem", że ataki terrorystyczne nazywają "incydentami". Natomiast najbardziej ciekawą kwestią jest to, że policja brytyjska przyjęła już w pełni "tęczową" propagandę Kulturowych Marksistów, w której to jakimś przedziwnym zrządzeniem losu wyznawcy Islamu stali się Rasą a co za tym idzie palenie Koranu jest aktem rasistowskim.
    Oczywiście dla każdego człowieka, który nie jest kompletnym debilem a któremu wyprali mózg propagandą, tudzież ideologiem lub politrukiem "tęczowym", Muzułmanie nie są i nigdy nie będą żadną Rasą. Jednocześnie to potwierdza smutną tezę, że Brytyjczycy są straceni, bo są rządzeni przez ideologów Kulturowego Marksizmu, tudzież kompletnych debili a których chore teorie i prawa wprowadzają już w życie służby, w tym w postaci policji.

    Brak komentarzy:

    Prześlij komentarz

    PolitycznyPEPE

    KulturowyPEPE

    SpołecznyPEPE